Koniec globalnego kryzysu, poprawa sytuacji gospodarczej w USA i rosnąca bańka spekulacyjna w Chinach - to zdaniem Wojciecha Kostrzewy, prezesa i dyrektora generalnego Grupy ITI, niektóre z tematów, które mogą zdominować dyskusje podczas szczytu Światowego Forum Gospodarczego w szwajcarskim Davos.

Przedstawiciele biznesu, z którymi rozmawiałem są dalecy od "hurraoptymizmu" i dosyć spokojnie podchodzą do faktu, iż świat i Europa są w drodze do poprawy sytuacji, są na ścieżce wzrostu - stwierdził.Może ten wzrost nie jest oszałamiający, niemniej wszystko zaczyna iść w dobrym kierunku

Wojciech Kostrzewa, prezes Grupy ITI

Zdaniem Kostrzewy, jednym z najważniejszych tematów w Davos będzie koniec kryzysu finansowego. - Kończy się nam okres siedmiu chudych lat. Pora na to, by przyszły lata tłuste - podkreślił w rozmowie z reporterem TVN24 Biznes i Świat w Davos.

Dodał, że "choć panuje powszechne przekonanie o tym, że kryzys się skończył, to nie towarzyszy temu wielki entuzjazm". - Przedstawiciele biznesu, z którymi rozmawiałem są dalecy od hurraoptymizmu i dosyć spokojnie podchodzą do faktu, iż świat i Europa są w drodze do poprawy sytuacji, są na ścieżce wzrostu - stwierdził.

Polska - filar Europy Wschodniej

Podczas szczytu, zarówno podczas oficjalnych dyskusji, jak i w rozmowach kuluarowych, wiele mówiło się o Polsce. - Wszelkie wypowiedzi dotyczące Polski są pozytywne - powiedział Kostrzewa. Przytoczył przy tym wypowiedź jednego z panelistów, który stwierdził, "że z nadzieją patrzy na Europę Wschodnią, w skład której wchodzą Niemcy, Polskę i inne państwa regionu".

Według Kostrzewy, uwagę uczestników Davos skupi m.in. poprawiająca się sytuacja gospodarcza w USA . - Stanom poprzez gaz i ropę naftową ze złóż łupkowych udało się osiągnąć niemalże samowystarczalność energetyczną, a co za tym idzie również obniżyć koszty energii - tłumaczył. Jak podkreślił, towarzyszy temu "rewolucja technologiczna, której symbolem jest drukarka 3D".

Bankowy stres-test

W opinii Kostrzewy, w kuluarach szczytu w Davos na pewno będzie dyskutowany temat testu odpornościowego 132 europejskich banków. Jego wyniki mają zostać opublikowane w listopadzie. - Myślę, że to będzie duże wyzwanie dla rynków ocenić już dzisiaj, które z tych banków nie zdadzą egzaminu - ocenił. Jak dodał, to będzie też wyzwanie dla rządów państw, by odpowiednio przygotowały się do pomocy bankom, które źle wypadną w teście.

Nie bez znaczenia będzie także wzrost w Azji południowo-wschodniej i pytanie, czy państwa BRIC ze spadającym tempem wzrostu "nie weszły przypadkiem w fazę kryzysu wieku średniego".

Bańka spekulacyjna w Chinach?

Prezes zarządu Grupy ITI podkreślił również, że uwagę inwestorów, przedsiębiorców i przywódców na pewno zwróci temat rosnącej "rosnącej banki spekulacyjnej" w Chinach. - Jeżeli pęknie, to dotknie nas wszystkich - uważa.

Szczyt w Davos potrwa do soboty. Relacje i rozmowy z jego uczestnikami na antenie TVN24 Biznes i Świat i w portalu tvn24bis.pl.